Jest rok 2016.
Długa kolejka wije się
jak wąż po chodniku. A za czym ta kolejka? Za słuchawkami. Zniecierpliwieni
ludzie przeskakują z nogi na nogę. Mroźne powietrze naciąga policzki. Tłum
konsekwentnie wyczekuje przed drzwiami. Niektórzy grzeją się przy koksownikach,
w których wiatr roznieca masywne, drewniane pieńki. Iskry ulatują w powietrze i
zlewają się z chmurą parujących oddechów. Przez olbrzymią, szklaną ścianę widać rytmicznie
poruszający się tłum w podświetlanych słuchawkach. Na rzutniku nieprzerwanie króluje
amerykański aerobik z lat 80. Ponad głowami podskakują i wyginają się wysportowane
blondynki w błyszczących legginsach, odblaskujących body i frotowych nakostnikach. Równie dobrze, zamiast robić przysiady, mogłyby lecieć statkiem kosmicznym na Marsa.
Tłum mozolnie posuwa się
naprzód. Szczęśliwy ten, kto przekroczy próg i znajdzie się po drugiej stronie
szyby. Jeszcze tylko dowód pod zastaw i słuchawki lądują na uszach. Do wyboru
są trzy kanały. W sali znajduje się trzech DJów (Szydłowska, Nogaś, Obszańska).
Każdy kanał podświetla się na konkretny kolor. Teraz Lady Gaga jest zielona, Kamp!
niebieski a Franek Kimono czerwony. Kanały można dowolnie przestawiać. Widzisz,
co wybrali inni i możesz się z nimi zsynchronizować w sposobie bujania. Gdy
zdejmie się słuchawki słychać jak ludzie podśpiewują, trzy kawałki
równocześnie.
Podróż do przyszłości
połączona z ckliwym zerkaniem na szklące legginsy.
Silent Disco - Jedna
z imprez zorganizowanych z okazji otwarcia Europejskiej Stolicy Kultury we Wro!
Laska, znasz się na rzeczy! Zapraszam do mnie follow in google za follow?
OdpowiedzUsuńhttp://laadrianne.blogspot.co.uk/