Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

poniedziałek, 16 grudnia 2013

KitKat zielonoherbaciany

 Dzisiaj dostałam w prezencie japońskiego KitKata o smaku zielonej herbaty. Na "papierku" można nawet napisać wiadomość.

Okazuje się, że KitKat w Japonii to coś więcej niż zwykły wafelek w czekoladzie. Jest najpopularniejszą przekąską dla dzieciaków i już sama nazwa kojarzy się ze zwrotem: "Kitto Katsu" oznaczającym powodzenia (dosłownie: na pewno wygrasz). Inne niecodzienne smaki to: wasabi, sos sojowy, słodki ziemniak, kwitnąca wiśnia, soja, fasolka azuki, francuska sól, pudding, herbata jaśminowa, kukurydza, dynia, ocet jabłkowy, kawa, cappuccino i niezliczona ilość przeróżnych owoców (truskawka, gruszka, jabłko, melon, cytryna, kiwi, banan, mango, ananas, arbuz, brzoskwinia itd.). Może powinnam sobie obrać jakiś życiowy cel: np. spróbować przynajmniej 25 najdziwniejszych KitKatów. Zielona herbata była słodka. Oprócz posmaku białej czekolady czułam głównie cukier. Jestem na NIE. Sorry NESTLE. Wolę snickersa.

Unikam NESTLE i dużych korpo. CEO NESTLE, Brabeck, stwierdził, że należy ograniczyć dostęp do wody pitnej, bo przecież nie należy się ona nikomu tak po prostu. Do wody nie ma się prawa. Cytując: Woda jest surowcem i artykułem spożywczym, który powinien zostać sprywatyzowany i skomercjalizowany [Water is a raw material and a ‘foodstuff’ that should be privatized and commercialized]. To ja postuluję sprywatyzować powietrze. Zapisy na akcje u mnie. Numer konta na dole strony.

2 komentarze:

  1. Ja niemal w ogóle nie jadam batoników, zresztą w ogóle bardzo mało słodyczy, stąd ciekawi mnie taki np. baton o smaku wasabi, sosu sojowego czy francuskiej soli ;-). Być może bym się rozczarowała, ale brzmi co najmniej intrygująco!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie z tego samego powodu i przez ten sam cytat staram się nie kupować Nestle.

    OdpowiedzUsuń