Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

piątek, 13 grudnia 2013

Wycieczka na pocztę

Dzisiaj pojechaliśmy na pocztę wysłać własnoręcznie zrobione kartki świąteczne. Budynek Sajgońskiej Poczty Głównej zaprojektował francuski architekt Eiffel (od wieży;). Przypomina raczej dworzec kolejowy. W tle olbrzymi portret Ho Chi Minha, byłego prezydenta i wietnamskiego bohatera narodowego. To on przyczynił się do odzyskania niepodległości (od Francji). Nam Anh (pierwszy chłopiec po lewej) zacytował swoją mamę, która mu powiedziała: "że wujek Ho będzie zawsze żył w naszej pamięci". Nam Anh jednak ma to daleko w nosie stwierdzając, że: "I don't care, he's dead" (nie obchodzi mnie to, on nie żyje). Na tej podstawie właśnie wywołała się dyskusja, dlaczego Ho nie żyje. Zaczęłam więc tłumaczyć, że taki już nasz los: rodzimy się, jesteśmy dziećmi, bawimy się, dorastamy, idziemy do pracy, mamy własne dzieci, później jesteśmy dziadkami i kończymy nasze życie. Maraj kiedyś stwierdziła, że powinnam o śmierci mówić jak o bateriach: że mają pewien zapas mocy, który się wyczerpuje. I w ten oto sposób się właśnie umiera.

2 komentarze:

  1. Eeeee no, wypasiona ta poczta, ale masz rację, trochę jak dworzec.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twojego bloga :) Genialny jest :0

    OdpowiedzUsuń