Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

środa, 7 marca 2012

07.03.2012 - Środa

Dobra wiadomość: odzyskałam swój stary numer telefonu, oczywiście wietnamski. Niesamowicie mnie zaskoczyli pracownicy salonu. Miałam telefon na kartę, pre-paid, nigdzie nie był zarejestrowany. Przyszłam do salonu i powiedziałam, że chciałabym odzyskać numer, ponieważ ukradli mi telefon. Koleś poprosił o ostatnio używane kontakty. Byłam przygotowana i miałam zapisanych kilka numerów do znajomych. Następnie miałam mu dać paszport, którego akurat przy sobie nie miałam. Wtedy jeden z pracowników wyjął swój dowód i uzupełnił formularz. Po kilku minutach mój numer został zaktywowany! Nawet ze starymi środkami na koncie:). Ludzie na prawdę potrafią być niesamowici:).

Dla rozrywki zdjęcia znajomej Ani. Hanoi wieczorem w Black&White, old quarter, czyli stare miasto. 

 Cyclo, czyli riksza, mieści się w niej dwójka Azjatów lub też jeden Białasek.

 A teraz spróbuj przejść na drugą stronę! Nikt nie chce ustąpić :P. 

Kilka metrów kwadratowych wolnego chodnika, rzadki widok;)

I jeszcze kobieta przygotowująca posiłek. Chodnik traktowany jest jak taras, przynależy do domu. Często można zobaczyć kobiety obierające sałatę lub krojące inne warzywa w środku sklepu.

1 komentarz:

  1. wow, więcej zdjęć dodawaj! :D nie mogę się napatrzeć jak tam jest :D

    OdpowiedzUsuń