Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

Uliczna sprzedawczyni kleistego ryżu

niedziela, 25 listopada 2012

25.11.2012 - Niedziela

Dzisiaj kupiłam skuter (do tej pory wypożyczałam)! Legendarną Hondę Super Cub (pierwszy model Hondy Cub wyprodukowano końcem lat 50.)! Jest malutka, zgrabna i wciąż młodsza ode mnie (ma 20 lat!). Mój pierwszy w życiu własny pojazd z silnikiem. Z kupnem pomógł mi znajomy Wietnamczyk. Sprzedający chciał podarować Hondę swojej siostrzenicy. Specjalnie ją naprawił, powymieniał części i odmalował. Dziewczyna jednak nie chciała. W końcu obciach jeździć starym motocyklem! Wietnamczycy mają parcie na najnowsze modele, nikogo nie interesują antyki. A mnie urzekła od pierwszego wejrzenia ;). W dodatku to oryginalna Japonka, żadna chińska podróbka. Muszę się jeszcze przyzwyczaić do jazdy. Moja Super Cub nie ma elektrycznego startu, trzeba ją kopać. Od dzisiaj będziemy sobie spokojnie jeździć po mieście!


 Moje maleństwo ma zaledwie 49cm³.

 Niestety nie ma wskaźnika paliwa i będę musiała pamiętać, żeby raz na 3 dni zatankować. Ponoć ma przejechać około 50km na jednym litrze (a tutaj litr za dolara). 

 W USA Honda Cub zasłynęła z niezwykle skutecznej kampanii reklamowej: "Najmilszych ludzi spotkasz na Hondzie". Reklama z lat 60. Cena podstawowa na plakacie to 245$ (a ja zapłaciłam 50 lat później 340$, czyli 6 800 000VND). 


Na koniec ciekawostka:
W Wietnamie, jeżeli chcesz kupić samochód musi Cię być stać od razu na trzy, ponieważ w cenę wliczone jest 200% podatku! Ale na tym nie koniec. W czasie eksploatacji nadal trzeba płacić szalone podatki i dodatkowe opłaty. 

Zapomniałam jeszcze wspomnieć, że odebrałam wyniki ze szpitala i wszystko jest w porządku. W tym test na obecność wirusa HIV (negatywny). Jest to jeden z podstawowych warunków, jakie należy spełnić, aby dostać pozwolenie o pracę. Wynik pozytywny uniemożliwia otrzymanie dokumentu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz