Pod zdjęciem były same pozytywne komentarze wyrażające zachwyt i podziw dla przepięknego widoku. Mieszkając w Sajgonie zazwyczaj widzi się tylko beton. Takie połacie zieleni są niespotykane i niewielu jest szczęściarzy, którzy mogą nimi koić oczy. W mieście jest tylko kilka parków, które są oblegane zwłaszcza rano i wieczorem. Rośnie w nich kilka drzew a trwa ustępuje betonowi. Im dłużej żyłam w tym 10cio milionowym kolosie, tym bardziej byłam przekonana, że oderwanie człowieka od natury jest czystym barbarzyństwem.
Żyjąc w Polsce oddycham pełną piersią i już nie muszę nosić maseczki ochronnej. Na drugim zdjęciu moja droga do pracy.
Prześledziłam większość wpisów. Fajnie i ciekawie i mądrze opowiadasz. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :) Obiecuję częściej pisać :)
Usuń